Poznań Motor Show 2017

Jeszcze nie wybrzmiały echa Salonu Samochodowego w Genewie, a ja jestem w Poznaniu na Motor Show. Jest czwartek 6 kwietnia, godzina 7:00. Specjalnie przyjechałem tu tak wcześnie, żeby zrobić zdjęcia zanim pojawią się pierwsi goście i opisać dla was auta, które można będzie oglądać na stoisku Škody do niedzieli 9 kwietnia.

Na początek kilka słów ode mnie na temat samych targów. Cieszy mnie niezmiernie, że Poznań Motor Show odbywa się co roku, jest w dobrej kondycji, a nawet powiedziałbym, że rozwija się. Pojawiają się nowi wystawcy i nowe branże motoryzacyjne. Poza autami osobowymi mamy auta użytkowe, motocykle, czy kampery. Warto odwiedzić Poznań Motor Show.

Jakie auta wystawia Škoda? Jest ich w sumie 14, ale nie zapominajmy o torze 4×4, na którym można poznać zdolności Kodiaqa. Oczywiście są też rowery. Na stoisku możemy przysiąść się do Kodiaqa, Superba, Octavii, Fabii, Rapida i Citigo.

Kodiaq dla wielu osób będzie nowością. Na stoisku możemy podziwiać dwa auta. Polecam wam Kodiaqa w kolorze czerwonym. Jest to wersja 7 osobowa. Możecie sprawdzić, czy cała rodzina zmieści się w środku. W centrum uwagi jest też Octavia RS245. Kusi, oj kusi strasznie. Już za kilka dni opowiem wam jak się jeździ tym autem, ale ciiii… Musicie uzbroić się w cierpliwość. Ja też. Niedaleko Octavii stoi Citigo Monte Carlo. Tu mamy przewagę nad Genewą. Tak Citek był biały i w świetle reflektorów zatracały się przetłoczenia na masce, a w Poznaniu mamy auto w kolorze czerwonym, które prezentuje się… drapieżnie.

Okazało się, że odświeżony Rapid, to stary znajomy z Genewy. To dokładnie to samo auto, które robi na mnie bardzo dobre wrażenie. Nowy przód prezentuje się bardzo elegancko, felgi podnoszą atrakcyjność nadwozia, ale wnętrze jest czymś, co zrobiło na mnie największe wrażenie. Muszę przyznać, że Rapid bardzo wydoroślał.

Jeśli zastanawiacie się nad zakupem Fabii, polecam białe kombi w wersji Drive. Auto jest bardzo udane, zgrabne i „cieszy oko”. Druga Fabia w wersji Color Concept ma charakter lekko sportowy. Już mnie trochę znacie. Nie mogę się doczekać jazdy z silnikiem 1.0 pod maską. To może być bardzo sprytny samochód.

W pierwszej linii na stoisku mamy do dyspozycji cztery Superby i Octavię. Biały Superb kombi ma rewelacyjne felgi, Oczywiście stoi też liftback w kolorze Dragon Skin i… Czerwone auto prosto z Tour de France. Może nie dokładne to samo, ale gdyby nie brak odwróconego tył na przód otwieranego dachu, nikt by się nie zorientował. W ten sposób dotarliśmy do stoiska rowerowego. Tu możecie wziąć udział w konkursie i spróbować swoich sił na trenażerach. Również na stoisku rowerowym mamy nowości. Rower MTB w nowym malowaniu, rower szosowy, do którego oko mi się świeci jak latarnia morska i… coś na co czekałem od lat. Rower miejski. Na targach wystawiona jest tylko „damka”, ale dostępny będzie również rower męski. Elegancja i szyk. Bardzo mi się podobają te rowery.

Oczywiście polecam wam zwiedzenie całych targów i nie zapomnijcie o torze przeszkód, po którym jeżdżą Kodiaqi. Jak tylko skończę jazdę po torze, ruszam na stoiska motocyklowe i kamperowo kempingowe. Ehhh… Trzeba było założyć jakieś wygodne obuwie sportowe. Czuję, że nawinę dzisiaj kilka kilometrów, a jeszcze czekam mnie Kolarski Czwartek na Torze Poznań. Atrakcja goni atrakcję.

Do zobaczenia na Poznań Motor Show.